– Nico, yo te quiero más que ayer.
– Pero menos que mañana.
Chcesz zobaczyć film pokazujący, że człowiek jest silny i słaby. Ludzi, którzy walczą i poddają się, myślą pozytywnie i załamują się, mają nadzieję i jej nie mają?
Mia to młoda kobieta, która wraz ze swoim ukochanym Nico próbuje uciec z ogarniętej rządami totalitarnymi Hiszpanii. Dzieje się tak, ponieważ skończyły się w państwie rezerwy rzeczy najpotrzebniejszych, a despotyczna władza, aby załagodzić sytuację zabija starszych, dzieci i inne osoby tylko po to, aby zmniejszyć populację. Krew na ekranie poleje się wiele razy…
Kontener. Mia i Nico oddają cały dobytek przemytnikom, którzy mogą im zagwarantować ucieczkę z kraju. Wybór pada na Irlandię. To dla dwójki zakochanych kierunek na najbliższy czas. Niestety młodzi ludzie zostają rozdzieleni z powodu zamieszania, jakie panuje podczas ucieczki. Zostały im tylko telefony. Czy usłyszą się jeszcze na żywo?
Zaradność Mii ratuje ją przed śmiercią. Przy sprawdzaniu zgodności przewożonych towarów do kontenera wchodzą zwolennicy władzy totalitarnej. Pierwsza w kontenerze zabita od strzału w czoło ginie młoda dziewczyna. Chwilę potem w kałuży krwi leży kilkadziesiąt ludzi. Zwolennicy władzy totalitarnej tak każą próbę ucieczki z „ich” kraju. Następnie producenci przenoszą widza do konteneru, po którym ledwo stąpa główna bohaterka, odbijając się to od jednej, to od drugiej ściany metalowego pudła. Po silnym uderzeniu ciałem o jedną ze ścian kontenera budzi się, leżąc do połowy w wodzie. Tak, jest na morzu. Na środku morza, a jej kontener przecieka. Inne, w których również mieli znajdować się ludzie, próbujący uciec opadają na dno, po tym jak całkowicie przeciekły. Tam miał przebywać Nico…. Wszystko przez sztorm – kontenery wypadły poza statek. Mia próbuje się wydostać z kontenera i sprawić, aby ktoś ją odnalazł. Nie jest sama. Nigdy przez ten czas nie była. Noa ją wspiera. Nie pozwala jej umrzeć. Hiszpanka nie poddaje się, choć jest temu bliska. Głód jej bardzo doskwiera, posuwa się do zjedzenia kawałka swojego organu. Ta scena jest drastyczna i wrażliwi widzowie mogą czuć duży dyskomfort po jej zobaczeniu. Podobnie zresztą po obejrzeniu sceny zszywania przez kobietę rozciętego uda za pomocą druta. Ostatecznie Mia z Noą spędzają na kontenerze około 26 dni, gdy tonie one zostają same na środku morza. Kto przeżyje? Na pewno nie córka Mii i Nico, Uma, prawdopodobnie zastrzelona jeszcze w Hiszpanii. Czy przez Mię?
Film pod tytułem „Nigdzie”, bo to o nim mowa, oceniam bardzo wysoko. Ta hiszpańska produkcja z roku 2023 w reżyserii Alberta Pintó opowiada bardzo trudną historię, która wzrusza do łez. Film trzyma widza w nieprzerwanym napięciu od samego początku, a każda scena pozwala myśleć widzowi, kto będzie następną ofiarą prezentowanej sytuacji. Film na tle innych o podobnej tematyce pod względem jakości obrazu i nakręconych scen wypada bardzo dobrze. Sposób przedstawienia fabuły może spodobać się nawet najbardziej wybrednemu fanowi kina. Gra aktorska zaprezentowana przez Hiszpanów jest na najwyższym poziomie, a to jak Anna Castillo oddała wszystkie emocje bohaterki, którą grała jest po prostu świetne!
Podsumowując, polecam ten film każdemu widzowi, najlepiej dojrzałemu, bo sceny przedstawione w filmie nie powinny wzbudzić u odbiorcy produkcji nadmiernego niepokoju, tak jak to się dzieje przy niektórych filmach, np. wojennych. Jednakże niektóre sceny mogą być po prostu niesmaczne i obrzydliwe. Warto dodać także, że film może być w pewnym stopniu odniesieniem do współczesnych wydarzeń czy sytuacji społecznej. Uchodźstwo, prześladowanie, konflikty i wojny, a w tym wszystkim miłość, rodzina i troska o bliskich…